3 września 2017

Polska, okres międzywojenny


Zdjęcie z okresu międzywojennego. Niestety nieznana jest miejscowość i szkoła. Na zdjęciu jest ponad siedemdziesięcioro uczniów - to trochę dużo jak na jedną klasę - oraz dwóch nauczycieli. Choć nie wiadomo gdzie zdjęcie zrobiono, to jakąś wskazówką w jego określeniu mogą być stroje dziewczynek, ich włosy zaplecione w warkocze z kokardami na końcach oraz korale na szyi. Mnie te stroje kojarzą się z Podkarpaciem, ale oczywiście mogę być w błędzie. Liczę, że ktoś z większym etnograficznym doświadczeniem rozpozna stroje i dowiemy się czegoś więcej.


Trzy dziewczynki w jasnych bluzkach i ciemnych spódnicach, dwie spódnice w poziome pasy jedna w inne wzory - chyba kwieciste. Obok, po lewej klęczy dziewczynka w kraciastej sukience i nieco krótszych włosach, ale na jej szyi tak jak u jej koleżanek wiszą korale.


Wśród dziewcząt stojących w drugim i trzecim rzędzie kilkoro również nosi długie warkocze, a na szyi korale. Bluzki już nie tylko jasne, ale również wzorzyste lub jednokolorowe. Jedna z dziewcząt ma ciemną bluzkę z dużym białym kołnierzykiem, na którym zawieszony jest sznur  korali.




Opis z tyłu zdjęcia piórem: "Zasyłam ci kochana siostro fotografię swoją szkolną zobacz i przyślij spowrotem. ten chłop co stoi to jest ....(nie mogę rozczytać) "

Dopisane ołówkiem " Serdecznie dziękuję ci siostro"

13 sierpnia 2017

Polska, 19xx


Nieznane miejsce i trudny do określenia rok wykonania zdjęcia. Widoczny z tyłu drewniany płot, w którym sztachety ułożone są dość nierówno, a niektórych z nich w ogóle brakuje może wskazywać, że zdjęcie zrobiono na wsi lub na peryferiach miasta. Dziura w płocie zapewne pozwalała nieznacznie skrócić drogę powrotną do domu. Biorąc pod uwagę strój nauczyciela i chłopców można przypuszczać, że zdjęcie pochodzi z lat 20 ubiegłego wieku.


Chłopców z pewnością ustawiono do zdjęcia. Przypuszczanie jednak nie zostali oni w żaden sposób zobowiązani do przyjęcia jakiejś określonej pozy i dzięki temu na zdjęciu każdy z nich położeniem swoich rąk wyraża emocje towarzyszące w chwili fotografowania. Jedni mają je skrzyżowane na piersiach, inni położone na ramieniu przyjaciela, a jeszcze inni ułożone na kolanach lub swobodnie opuszczone. Wszyscy wpatrują się w obiektyw, a niektórzy z taką uwagą jakby uwierzyli fotografowi, który obiecał, że "za chwilę wyleci stąd ptaszek" i nie chcieli przegapić tego momentu. 


Na dolnym zdjęciu chłopiec z fryzurą, która polegała na całkowitym ogoleniu głowy i pozostawieniu tylko grzywki. Zauważyłem na innych zdjęciach z tego okresu, że ten sposób strzyżenia chłopców był dość popularny. Zdecydowanie o takiej fryzurze decydowały powody związane z jej praktycznością, a nie estetyką lub modą jak to ma miejsce często teraz. 


Co ciekawe dokładnie taki sposób strzyżenia chłopców nadal jest praktykowany w niektórych krajach, a na dowód wstawiam współczesne zdjęcie dziecka znalezione w internecie.


30 stycznia 2017

Nieznane miejsce, 1919


Zdjęcie klasowe z roku 1919, zrobione gdzieś w Polsce. Bardzo zniszczone, ale pod wieloma względami wyjątkowe. Niektóre z dzieci uśmiechają się, co na fotografiach z tego okresu jest rzadkością, a kilku chłopców z ostatniego rzędu salutuje. Być może powodem takiej manifestacji były emocje związane z rozpoczętą już wtedy wojną polsko-bolszewicką. Niewykluczone, że niektórzy ojcowie tych chłopców byli w tym czasie na froncie. 
Nauczyciele, panowie - każdy z wąsem w eleganckim garniturze, panie - modnie uczesane. 
Prawie wszyscy uczniowie mają ciemne bluzy z kieszeniami, a niektórzy dodatkowo jako nakrycie głowy maja czapki maciejówki lub rogatywki. Wydaje się, że połowa z nich nie ma butów - jeżeli uznać, że pierwszy rząd na zdjęciu reprezentuje również pozostałych, stojących z tyłu. Wszyscy chłopcy raczej krótko ostrzyżeni. U dziewcząt większa dowolność w stroju, sukienki w różnych kolorach, najczęściej z białym kołnierzykiem.


Chyba nie wszyscy salutujący chłopcy widzieli wcześniej jak się to powinno robić. Dwaj stojący po prawej raczej drapią się po czole, a większości salutuje do "pustej głowy". Oczywiście nie ma to większego znaczenia, ponieważ w tym wypadku liczą się intencje i chęci, a tych widać nie brakowało.


Po lewej stronie dwie koleżanki, które postanowiły na zdjęciu uwiecznić swą przyjaźń kładąc sobie nawzajem na ramionach dłonie. Przed nimi siedzi uczeń, który jako jedyny swoim strojem wyróżnia się od całej grupy, mając na sobie marynarski mundurek szkolny, a na nogach prawdopodobnie sandały.
Chłopiec po prawej, w pierwszym rzędzie złożył palce do jak do salutowania. Być może salutował, a nauczyciele zwrócili mu uwagę, że będąc w pozycji półleżącej się tego nie robi i dlatego odłożył rękę od głowy, ale palców już nie zdążył rozprostować.


Bohaterem drugiego planu jest uczeń w mundurku i czapce z książką pod pachą, stojący po prawej w oddali i przyglądający się całemu zdarzeniu. Prawdopodobnie nie spodziewał się, że on również znajdzie się na tej fotografii.


Postaw mi kawę na buycoffee.to