Zdjęcie z roku 1929, zrobione w sali lekcyjnej szkoły podstawowej. Nie wykluczone, że szkoła mieściła się w budynku, który nie był wybudowany z przeznaczeniem jako budynek szkolny, a jedynie został zaadoptowany w tym celu. Świadczyć o tym mogą drzwi prowadzące do innego pokoju, które zostały zablokowane wieszakiem na ubrania
W klasie panuje dyscyplina, a do zdjęcia wszyscy uczniowie usiedli z przykładnie założonymi rękami na plecach. Nad porządkiem czuwa nauczyciel z pruskim wąsikiem.
Nazwiska uczniów być może wypisał wąsaty nauczyciel ze zdjęcia, albo - co wydaje się bardzo prawdopodobne - ktoś zupełnie inny, ktoś nieznający dobrze imion wszystkich dzieci. Przemawia za tym fakt, że przy niektórych nazwiskach ich po prostu brakuje. Druga sprawa, że niektóre imiona zostały zapisane w formie skróconej i nie bardzo wiadomo dlaczego akurat te, a inne zapisał w pełnej formie ? Może powodem był pośpiech podczas podpisywania ?
Chłopcy nie mają mundurków szkolnych. Ubrania są dowolne, schludne i czyste.
Na zdjęciu na dole, w ostatniej ławce siedzi samotnie jeden z chłopców. Być może była to tzw. ośla ławka, bo patrząc na niego wydaje się, że nie jest on zadowolony z przebywania w tym miejscu, a ponieważ w wielu ławkach siedziało po trzech uczniów z powodzeniem mógł się zmieścić gdzieś w rzędzie wcześniej.
Bardzo dużo można wywnioskować z takich zdjęć.
OdpowiedzUsuń